Wywiad z twórcami “Korpo Tale”

Przezabawni, twórczy i z niesamowitymi pokładami energii – tak opisałbym ich w skrócie, gdybym mógł sobie pozwolić jedynie na parę słów. Z ludźmi ze studia Hamstercube (i znanymi m. in. z “Chaty wuja Freda”) spotkałem się z okazji finalizowania przez nich projektu ich kipiącej prześmiewczym humorem gry – „Korpo Tale”.

Warszawa w strugach deszczu. Okolice Stadionu Narodowego, na którym dobiegają końca tegoroczne Warszawskie Targi Książki – dość przyjemna i nieźle pomyślana impreza dla wszystkich, którym „zdarza się” poczytać. Już u wejścia spotykam się z Iloną, Marcinem, Adrianem i Jackiem i rozpoczyna się poszukiwanie „spokojnej przystani”, czyli jakiegoś pubu, którego warunki pozwalałyby na przeprowadzenie wywiadu. Po kwadransie lokujemy się w całkiem przyzwoitej, choć trochę nieprzystającej do grona włoskiej knajpce (padają na ten temat liczne żarty). Od początku jest wesoło, atmosfera jest bardzo luźna. Zapis wideo z wywiadu znajdziecie na końcu tego tekstu, dorzucę jeszcze ogólny zarys i parę niuansów. Studio Hamstercube i „Chatę wuja Freda” pewnie nie wszyscy z was znają, a szkoda, bo są to rzeczytworzone przez bardzo fajnych, kreatywnych ludzi. Wszyscy z nich imali się już w życiu dziesiątek przeróżnych rzeczy i chyba to też wykształciło ich pełen zdrowej ironii dystans do życia i do siebie samych. W kontakcie z nimi od razu się czuje, że to zgrana paczka, umiejąca siebie nawzajem pobudzić do twórczych pomysłów.

Obecnie mają pozaczynanych kilka projektów, dalszych kilka czai się zapewne w ich głowach (może niektóre z nich są tam jeszcze ukryte nawet przed nimi samymi…). „Korpo Tale” jest obecnie najgorętszym z takowych. Niedawno zakończyła się crowdfundingowa zbiórka na tę grę na portalu Wspieram.to i to zakończyła całkiem sporym sukcesem (17 481 zł przy planowanych 5 000). Projekt opowiadający w prześmiewczy sposób o pracy w korporacji jest RPG-iem, którego siłą jest miodność i wciągający scenariusz, okraszony ogromną dawką (czarnego zazwyczaj) humoru. Gra dostała niedawno również „greenlight” na Steamie i myślę, że jest całkiem realne, że będzie tam jednym z popularniejszych polskich projektów w najbliższej przyszłości. I jeszcze robią grę o kotkach… i jeszcze oczywiście regularnie wrzucają swoje rysunki na portal „Chaty…”… i biją się wzajemnie po palcach, by nie zabierać się i za inne rzeczy, wołając „skończmy najpierw te!” – tacy właśnie są bohaterowie naszego wywiadu. Jak ich nie lubić…

http://www.youtube.com/watch?v=LmcCP_fqrcc

Warto zajrzeć: Chata wuja Freda, Gindie, Korpo Tale na Wspieram.to i Steamie i najnowszy projekt Chronicles of Nyanya.

Źródła (grafiki): Chata wuja Freda, podesłane materiały.

___________________

Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz do zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.