Zwiastun Devil’s Hunt – gra od polskiego studia na podstawie… książki

Trochę przyszło nam poczekać na ten moment, ale zdaje się, że zwiastun Devil’s Hunt to czekanie odpowiednio wynagradza. Pierwszy poważniejszy „rzut oka” na nową i jak na razie jedyną produkcję od Layopi Games może nie napawa specjalnym entuzjazmem, ale trzeba przyznać, że zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Kiedy zadebiutuje produkcja i czego się po niej spodziewać?

Minęło już sporo czasu od momentu, kiedy mogliśmy obejrzeć pierwszy, dość skrótowy trailer produkcji od Layopi Games. Przyznamy szczerze, że o tytule zrobiło się na tyle cicho, że zdążyliśmy o nim zapomnieć, ale na szczęście sama produkcja nie wylądowała w koszu i właśnie dostała datę premiery. Nowy zwiastun wprowadza nas w klimat opowieści, a także pokazuje częściowo gameplay, więc możemy z bliska przyjrzeć się temu, co powstaje w naszym kraju. Czy możemy liczyć na kolejny międzynarodowy sukces?

Zwiastun Devil’s Hunt

Zwiastun Devil’s Hunt wprawdzie daje nam lepsze spojrzenie na produkcję, ale to jeszcze za mało, by móc ją ocenić. Widzimy za to, że sama oprawa graficzna nie jest najgorsza, choć chciałoby się dostać coś lepszego. Niemniej nie ma większych powodów do narzekań, bo Devil’s Hunt wygląda naprawdę przyzwoicie. Szczególnie cieszą fragmenty, gdzie można zobaczyć sam tytuł „w akcji”, bo nie oszukujemy się, warstwa fabularna w tego typu tytułach zazwyczaj jest tylko dodatkiem. Tutaj ciekawostką jest to, że produkcja została oparta na książce Pawła Leśniaka pod tytułem „Równowaga”, która na rynku księgarskim ukazała się w 2012 roku. Doczekała się także kontynuacji pt. „Zachwianie”. O czym opowiadała pierwsza część, a tym samym, na czym będzie skupiała się historia w Devil’s Hunt?

„Życie Desmonda, niegdyś lekkoducha, syna bogatego przedsiębiorcy, przybiera nieoczekiwany obrót, a on sam zostaje rzucony w wir niefortunnych zdarzeń, przez które traci większość ze swego ludzkiego oblicza. Po zdobyciu demonicznych mocy i zostaniu wysłannikiem piekła bohater próbuje odnaleźć własne miejsce w toczącej się wojnie. Jest jednocześnie niszczycielem i zbawcą, a jego ludzka natura stopniowo wyłania się spod pragnienia zemsty. Pięściami i szponami, zaciekle walcząc, wykorzystuje umiejętności zapewnione przez jego ludzką, jak i demoniczną stronę. Przekraczając wrota piekieł tam i z powrotem, w końcu będzie musiał zdecydować, gdzie jest jego miejsce.”

Premiera Devil’s Hunt

Nie tylko nowy zwiastun Devil’s Hunt trafił do sieci, ale także i data premiery produkcji. Użytkownicy komputerów osobistych będą mogli zagrać w tytuł już 17 września, czyli za mniej więcej półtora miesiąca. Sama gra przygotowywana jest jednak także i na konsole (w tym, jak się okazało, na Nintendo Switch), ale graczom przyjdzie poczekać na premierę tej wersji trochę dłużej. Nie podano dokładnie kiedy ma ona nastąpić, ale nie spodziewamy się tego, by był to jeszcze 2019 rok. Mimo, że wcześniej zapowiadano jednoczesną premierę na kilku platformach, studio chce dopracować w pierwszej kolejności wersję na PC.

To dobry znak i faktycznie może okazać się, że to dobra decyzja. Lepiej, żeby gracze dostali dopracowany produkt, a nie coś, co powstało „na szybko”, byleby tylko wypuścić cokolwiek na rynek. Sam Devil’s Hunt zapowiada się intrygująco, choć wszystko tutaj będzie zależało od tego, jak zostaną zaimplementowane systemy walki. Wiadomo, że gracze będą mogli korzystać z umiejętności pokonanych potworów, a w samej grze czekają ponad dwie godziny przerywników filmowych. Oby tylko nie zrobiło się zbyt nudno, bo przecież nie o to chodzi. Na odpowiedź, jak wypadała produkcja, przyjdzie nam poczekać do 17 września. Trzymamy kciuki.