You are here
[E3 2015] Metal Gear Solid V Phantom Pain Gry 

[E3 2015] Metal Gear Solid V Phantom Pain

Tegoroczne E3 zostanie zapamiętane ze względu na kilka rzeczy. Dla mnie jedną z nich jest ostatnia zapowiedź gry z serii Metal Gear Solid reżyserowana i montowana przez samego Hideo Kojimę.

W historii najbardziej ekscytujących momentów związanych z oczekiwaniem na tytuł z serii Metal Gear w mojej pamięci pozostała szczególna zapowiedź. Chodzi mi o pierwszy trailer Metal Gear Solid 3: Snake Eater z 2003, który trwał przeszło jedenaście minut. Po drugiej części serii część fanów gry była nieco rozczarowana, reszta nieco skołowana – nikt nie wiedział w jakim kierunku podąży Hideo przy następnej grze. Kiedy nareszcie zobaczyliśmy po raz pierwszy trzecią część serii na targach E3 w 2003 roku było wiadomo, że nadchodzi zupełnie nowa era dla gier. Jedenaście minut zapowiedzi było wypełnione tylko i wyłącznie rozgrywką, Hideo powstrzymał się przed jakimkolwiek ujawnianiem fabuły gry i skupił się na pokazaniu zupełnie przemodelowanego gameplayu względem poprzednich części. Tłum oglądający prezentację był całkowicie bezgłośny i skupiony na tym co się działo na ekranie, gdzie Naked Snake przemierzał po raz pierwszy rosyjską dżunglę.

W tej zapowiedzi autorzy gry pokazali wszystko co było ważne względem rozgrywki: nowe sposoby poruszania się, walki, operowania kamerą, a także systemu odżywiania się. Jedyne strzępy dialogu jakie znalazły się w trailerze to znakomity żart na temat branży, który jest aktualny do dziś: Snake na końcu zapowiedzi usiłuje ukraść motor przypadkowemu żołnierzowi, ten jednak nie zeskakuje z pojazdu, a zamiast tego pyta czy to kolejne Grand Theft Auto i potrząsa głową. „To nie jest Vice City” – słyszymy – „Jesteśmy w dżungli.” po czym niedoszła ofiara odjeżdża. Kojima tworząc Metal Gear nigdy nie szedł utartymi ścieżkami, a pokazywał to na czym naprawdę zależało jemu i jak się okazuje po bardzo wielu latach było to słuszne podejście, którego obecnie musimy ze świecą szukać wśród twórców i wydawców gier.

http://www.youtube.com/watch?v=9_8Qi-I4o9E

W tym roku być może mamy możliwość obejrzeć zapowiedź najnowszej, piątej części Metal Gear Solid. Bardzo prawdopodobne jest również, że to ostatni trailer wyreżyserowany przez Hideo Kojimę jaki zobaczymy, ponieważ twórca serii ma odejść po zakończeniu prac nad Phantom Pain. Tym razem zapowiedź skupia się na pokazaniu jak największej ilości postaci i scen związanych właśnie z historią nowej części gry. Widzimy zatem Big Bossa podczas jednej z jego ostatnich misji współpracującego z Quiet, nadal pojawiają się motywy ratowania Millera, a także widzimy dużo ujęć z obecnym na nich Skull Face’m. Prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjnym ruchem jest pokazanie Solid i Liquid Snake’a jeszcze jako młodych chłopców pod koniec zapowiedzi. Cały trailer jest też wypełniony hasłami charakterystycznymi dla Kojimy, tym razem Hideo używa języka oraz możliwości komunikacji jako motywu przewodniego.

W historii serii przewijało się wiele haseł przewodnich i tematów, jednak jeden konkretny wyjątkowo pasuje do porównania obu zapowiedzi: „War has changed”, czyli: wojna się zmieniła. Zmieniły się zasady, które panują na rynku; gra nie jest aż tak istotna jak jej marketing – gracze muszą otrzymać prawie cały posiłek jeszcze przed premierą i najlepiej zapłacić za niego z góry dużo wcześniej, a indywidualizm i charyzma to ruchy marketingowe, które przydają się tylko podczas konferencji. Są powody dla których Kojima odchodzi po zakończeniu prac nad Phantom Pain, jednak mimo wszystko robi wszystko, aby gra była rasowym Metal Gearem z krwi i kości. Gra oprócz specjalnej zapowiedzi na E3 miała zamknięty pokaz dla prasy, parę dni przed targami Konami zaprosiło do siebie wybrane redakcje i udostępniło im prawie gotową grę na kilka godzin. Opinie na temat tytułu są bardzo dobre i zapowiada się pożegnanie z serią godne samego Big Bossa.

 

 

 

___________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz

zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.


Related posts

Leave a Comment