You are here
Xiaomi Redmi 6 Pro na renderach, czyli witamy nowe Apple artykuły News 

Xiaomi Redmi 6 Pro na renderach, czyli witamy nowe Apple

Xiaomi zaprezentuje kilka nowości już 25 czerwca, ale już dziś wiadomo, czego można się spodziewać. Szczególnie, że do sieci właśnie wyciekły rendery prasowe ich nowego smartona. Nie ma specjalnych zaskoczeń, ale Xiaomi Redmi 6 Pro prezentuje się dość ciekawie. O ile lubimy design, który już dobrze znamy.

Xiaomi Redmi 6 Pro na renderach

Ostatnia premiera urządzeń od Xiaomi była wydarzeniem, które przyciągnęło uwagę całego świata skupionego wokół technologicznych rozwiązań. Nowe modele z serii Mi 8 wyglądały bardzo znajomo (nie oszukujmy się, to iPhone X w tańszej wersji) i widać, że chiński producent nic sobie z tego nie robi. Kolejny z jego smartfonów żywcem kopiuje rozwiązania konkurencji. O ile oczywiście zdjęcia, które wyciekły do sieci, nie są przypadkiem tylko wymysłem jakiegoś fana. Warto się im jednak bliżej przyjrzeć i skonfrontować później z tym, co Xiaomi pokaże 25 czerwca.

Xiaomi Redmi 6 Pro na renderach

Seria Redmi od Xiaomi jest przykładem na to, że da się zrobić interesującego smartfona w przystępnej cenie, który na dodatek ładnie wygląda. Oczywiście, chiński producent nie jest jedynym, który to potrafi, ale trzeba przyznać, że stosunek ceny do specyfikacji jest tutaj dużym plusem. Xiaomi jest relatywnie tanie, choć za ich nowy model prawdopodobnie trzeba będzie zapłacić trochę więcej. Oczywiście prawdziwą cenę poznamy dopiero podczas premiery lub kilka dni po, ale dziś możemy założyć, że smartfon będzie kosztował około 150 dolarów, czyli ponad pięćset złotych. To wprawdzie spekulacje i odnoszą się one do rynku Państwa Środka, więc jeżeli słuchawka trafi do Polski, będzie na pewno droższa.

Xiaomi Redmi 6 Pro na renderach wygląda naprawdę przyzwoicie. Oczywiście w rzeczywistości będzie trochę gorzej, ale dalej nie powinno być wstydu. Główne różnice pomiędzy wersją Pro, a zwykłą „szóstką” i 6A, to wycięcie na górze wyświetlacza. Chodzi oczywiście o notch, który staje się powoli wizytówką producentów, chcących się dostosować do zapoczątkowanego przez Apple trendu (choć to nie do końca ich pomysł, o czym pisaliśmy tutaj). Czy to pasuje do modelu Pro? Cóż, to oczywiście kwestia gustu, choć ciężko oprzeć się wrażeniu, że smartfon wygląda po prostu… tanio. Przynajmniej takie można było odnieść wrażenie oglądając zdjęcia telefonu „na żywo”, bo oczywiście Xiaomi Redmi 6 Pro na renderach prezentuje się pięknie. Z finalną oceną przyjdzie nam jeszcze poczekać. Kolejną zmianą będzie umiejscowienie obiektywów na tylnej ściance urządzenia. Tym razem, podobnie jak w Xiaomi Mi 8, są one umieszczone pionowo z diodą doświetlającą pośrodku. Brzmi znajomo, nieprawdaż?

Xiaomi Redmi 6 Pro specyfikacja

Choć w modelach Redmi 6 oraz Redmi 6A pojawiły się procesory MediaTek, to tutaj na klientów Xiaomi może czekać niespodzianka. Podejrzewa się, że tym razem nastąpi powrót do Qualcomm Snapdragon 625, ale to tylko ze względu na datę wydarzenia (25.06 czyli 625). Tak zresztą data została zapisana na grafice promującej wydarzenie. Tam też umieszczono proporcje w jakich wyświetlany będzie obraz, czyli jak to w przypadku ekranów z notch, otrzymamy 19:9. Sama przekątna ma mieć 5,84 cala i wyświetlać obraz w jakości Full HD+.

Xiaomi Redmi 6 Pro na renderach

Jeżeli zaś chodzi o ilość pamięci RAM, to spodziewane są różne warianty. Najmniej będzie to 2 GB, a najwięcej 4 GB. Akumulator w smartfonie ma mieć potężne 4000 mAh, co byłoby świetnym rozwiązaniem dla tych, którzy nie przepadają za ciągłym rozglądaniem się za ładowarką. Aparaty na pleckach urządzenia mają mieć 12 Mpix i 5 Mpix, a ten do selfie 5 Mpix. Sam smartfon ma zostać postawiony już na Android Ore 8.1 i niewykluczone, że od razu znajdzie się na nim nakładka MIUI 10. Ewentualnie pojawi się aktualizacja, bo Xiaomi mocno promuje swoje rozwiązania, więc nawet w budżetowych smartfonach, umieszcza to z czego jest dumna. Tu także można zaobserwować nawiązania do Apple, które przecież dba o wsparcie swoich sprzętów. Nawet tych starszych.

To, czy wszystkie powyższe przewidywania się spełnią, dowiemy się już za kilka dni. Pewne jest to, że to nie będzie jedyny produkt, który Xiaomi zaprezentuje, bo czeka nas również premiera Xiaomi Mi Pad 4. Czekamy.

Przypominamy, że poprzedni model, czyli Xiaomi Redmi 5, kupicie teraz w sieci sklepów Biedronka.

Najnowsze smartfony, akcesoria i tablety, znajdziecie w naszym sklepie internetowym.

Źródło: GizmoChina

Related posts

Leave a Comment