Przyznano Nagrody Steam – CD Projekt RED wśród zwycięzców

Trochę przyszło nam czekać na wyniki od Valve, ale właśnie przyznano Nagrody Steam za ostatni rok. Wprawdzie laureaci nie są wybierani przez uznane gremium, ale przez kogoś znacznie ważniejszego. Przez społeczność graczy. I choć z ich wyborami nie zawsze można się zgadzać, to ich głos jest zdecydowanie jednym z tych ważniejszych.

Steam nie ma ostatnio łatwo, bo co chwila dowiadujemy się, że co więksi dystrybutorzy postanawiają przenieść swoje produkcje do konkurencji. Chodzi oczywiście o Epic Store Games, gdzie zawitało na wyłączność ostatnio Metro Exodus. Ta decyzja odbiła się szerokim echem wśród społeczności graczy i trudno się temu dziwić. W końcu część z pre-orderów była już złożona na platformie Valve. Wcześnie podobna sytuacja stała się z The Division 2. Co to oznacza dla giganta?

Przyznano Nagrody Steam

W cieniu tych niezbyt przyjemnych zdarzeń, przyznano Nagrody Steam. Świat kręci się dalej, więc nikogo nie powinno to dziwić. Wprawdzie przeniesienie Metro Exodus w praktycznie ostatniej chwili do Epic Store było decyzją szkodliwą, ale mamy wrażenie, że nie dla Valve. Przecież ich społeczność jest gigantyczna i zdaje się, że nic nie jest w stanie zagrozić platformie. Oczywiście najgorzej wyszedł na tym developer Metro Exodus, który stał się w oczach graczy „tym złym”. Tymczasem decyzję o przejściu na wyłączność podjął dystrybutor, ale zawsze tak jest, że obrywa nie ten, kto zawinił.

Społeczność Steam może nie chcieć kupować czegoś, co nie jest na ich ulubionej i największej platformie. Za co chętnie oddawano głosy na tytuły, które zostały nominowane w ośmiu różnych kategoriach. Wyniki są czasami niezrozumiałe, ale trudno się z nimi kłócić. Tutaj rządzi popularność oraz to, jak wiele osób w dany tytuł gra. Co ciekawe, nie uświadczymy na liście zwycięzców zbyt wielu nowości. I raczej nie spodziewamy się, że przyszły rok miałby w tej kwestii cokolwiek zmienić. Oto lista tych, którym przyznano Nagrody Steam za ostatni rok.

Gra roku na Steam

Wybór, który stał przed społecznością zebraną wokół Steam, nie należał do najłatwiejszych. Wśród nominowanych tytułów znalazły się bowiem takie produkcje, jak Hitman 2, Assassin’s Creed Odyssey czy Monster Hunter World. Tymczasem statuetka powędrowała w ręce twórców PLAYERUNKNOWN’S BATTLEGROUNDS. Tak, PUBG został wybrany grą roku na Steam, ale pewnie tylko dlatego, że Fortnite nie jest dostępny na platformie. Wygląda więc na to, że Battle Royale dalej jest czymś, co przyciąga miliony użytkowników. A ci z wielką chęcią oddają swoje głosy na grę.

Tak o tytule napisano na platformie Steam: „Może to zasługa wciągającej rozgrywki albo trzymającej w napięciu historii, dobrze napisanych postaci, nieskazitelnej wizji całości czy też uzależniającego trybu wieloosobowego. Niezależnie od powodu, tegoroczny zwycięzca w kategorii gry roku stał się klasykiem już w momencie wydania”.

Gra VR roku na Steam

Kiedy przyznano Nagrody Steam w kategorii VR, raczej nie było większego zaskoczenia widząc, do kogo powędrowała statuetka. The Elders Scrolls V: Skyrim choć ma na karku ładnych parę lat, dalej wciąga w swój świat, jak w bagno. Dodatkowo w wersji VR dostarcza graczom zupełnie innych doświadczeń, niż w normalnej edycji. Zwiedzanie otwartego świata może przyprawić o szybsze bicie serca, ale patrząc na inne nominowane tytuły, zwycięzca i tak mógł być tylko jeden. Inne gry, które miały szansę na statuetkę to: VR Chat, Beat Saber, Superhot VR, Fallout 4 VR.

O grze, która wygrała napisano tak: „VR to Dziki Zachód projektowania gier. To pozbawione zasad terytorium niepowstałych jeszcze standardów, gdzie wszystko może się zdarzyć. Zwycięzca tej nagrody nie tylko stworzył coś strasznie przyjemnego, ale również stał się pionierem wytyczającym szlak do przyszłości tego formatu rozrywki”.

Nagroda Owoc Miłości

Może nazwa nagrody nie jest specjalnie trafna, ale dobrze oddaje to, co za nią stoi. Chodzi bowiem o grę, która wywiera na graczach największe wrażenie i to od lat. W końcu istnieją takie produkcje, które chętnie ogrywa się niemal non stop. W tym przypadku wybór był wyjątkowo trudny, bo przecież każdy ma swojej ulubione tytuły. Grunt, że są one cały czas wspierane przez twórców i to właśnie dlatego dostają oni nagrody.

Wprawdzie konkurencja była dość… dziwna, to jednak król mógł być tylko jeden. Grand Theft Auto V pokonało No Man’s Sky, Path Exile Betrayal, DOTA 2 oraz Stardew Valley. O Owocu Miłości wypowiedziano się tak: „Z tej gierki żadna nowość, a członkowie zespołu stojącego za nią zdążyli już wyhodować brody, których nie powstydziłby się rasowy czarodziej. Ale że rodzice z nich na medal, to wciąż wspierają swoje dziecko, wydając nowe aktualizacje po tych wszystkich latach”.

Najlepszy producent

Tutaj mamy powody do świętowania. Kiedy przyznano Nagrody Steam za poprzedni rok, zapewne niejeden szampan wystrzelił w siedzibie polskiego CD Projekt RED. Wyróżnienie przyznane przez samych fanów to coś, na co wielu nie może liczyć. Konkurencja była w tym roku wyjątkowo zażarta, bo sama kategoria rozrosła się aż do dziesięciu miejsc. Samo to pokazuje, jak wielka walka jest w branży o uwagę fanów. Jednak CD Projekt RED stał się tym producentem, któremu najbardziej zaufano. Wyprzedził między innymi Ubisoft, Bethesda (ok, tu się nie dziwimy), Capcom, Square Enix czy Rockstar Games.

To wielkie wydarzenie i jest się z czego cieszyć. Pokazuje także, że fani czekają na Cyberpunk 2077 z otwartymi ramionami i mają do producenta pełne zaufanie. Tak Steam powiedział o samej kategorii: „Czy to poprzez współpracę z fanami, stworzenie czegoś kompletnie nieoczekiwanego albo spełnienie obietnicy wydania naprawdę świetnej gry – to studio trafiło prosto w dziesiątkę w 2018”.

Najlepsze otoczenie

Kolejny przykład na to, że gra wcale nie musi być nowa, żeby dalej przyciągała przed ekrany komputerów. I to także kolejna statuetka dla CD Projekt RED, bo w kategorii Najlepsze otoczenie, przyznano Nagrody Steam właśnie Polakom. Za co? Oczywiście za Wiedźmina 3: Dziki Gon. Konkurencja była niemała, bo znalazły się tam takie produkcje, jak Shadow of the Tomb Raider, Far Cry 5, Dark Souls III oraz Subnautica. Wielkie brawa dla CD Projekt RED!

Tak o kategorii wypowiada się Steam: „Wszystkie te pełne rozmów przerywniki filmowe, wszystkie te przypomnienia, by wziąć kolejną apteczkę. Bądźmy szczerzy: postacie są przereklamowane. Zwycięzca tej kategorii pokazuje, że czasami otoczenie opowiada lepszą historię niż tysiąc gadatliwych bohaterów”.

Nagroda Razem Raźniej

Tutaj wybór społeczności też nie jest przesadnie dużym zaskoczeniem. W końcu rozgrywka multiplayerowa rządzi się swoimi prawami. Musi być przede wszystkim wciągająca oraz dobrze zoptymalizowana. Czy tak jest w przypadku nagrodzonego Rainbow Six Siege? Zdecydowanie tak, a przynajmniej tak uważają gracze. Tytuł Ubisoft pokonał w walce o statuetkę Payday 2, Dead by Daylight, Counter-Strike oraz Overcooked! 2.

O nagrodzie napisano tak: „Istnieją gry, które po prostu nie są takie same, gdy gra się w nie w pojedynkę. Może potrzebujesz znajomego, który osłoni ci plecy. Może potrzebujesz znajomego, by wbić mu nóż w plecy. Tak czy inaczej, uciecha czeka na tych, którzy zbiorą znajomych, by zagrać w te gry”.

Najlepsza historia alternatywna

Nie oszukujmy się, gry nie są od tego, a już na pewno nie wszystkie, by przedstawiały historię zgodnie z jej biegiem. Czasem można popuścić wodze wyobraźni, ale jednocześnie tak, żeby nikomu nie przeszkadzały różnice z prawdziwymi zdarzeniami. Odpowiednio wyważona historia się opłaca, a tym razem opłaciła się Ubisoft i ich Assassin’s Creed Odyssey. Tutaj konkurencja też była spora, bo tytuł walczył z Wolfenstein II The New Colossus, Hearts of Iron IV, Civilization VI oraz Fallout 4.

O nagrodzie napisano tak: „Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie. Ci, którzy dobrze ją pamiętają, ale wolą ją napisać po swojemu, skazani są na otrzymanie tej nagrody w 2018 roku za najciekawsze majstrowanie przy książkach historycznych”.

Najlepsza zabawa z maszyną

Roboty, androidy i wszystko, co nie jest człowiekiem, wzbudza emocje. Zwycięzca w tej kategorii także nie jest specjalnym zaskoczeniem, bo Rocket League od dawna jest jedną z najpopularniejszych gier, nie tylko na Steam. Dobrze zbilansowana, a przede wszystkim ciągle wciągająca rozgrywka sprawiła, że kiedy przyznano Nagrody Steam, nikt nie był zdziwiony. Wśród konkurentów gry znalazły się Euro Truck Simulator 2, NIeR: Automata, Factorio oraz Space Engineers.

O nagrodzie napisano na Steam, tak: „Nieważne, czy chodzi o osobówkę, ciężarówkę, robota czy inny bulbulator – zwycięzca tej nagrody pracował na pełnych obrotach, tworząc niezapomniane chwile, które były możliwe dzięki maszynom”.

Zgadzacie się z wyborami społeczności Steam, czy jednak przyznali byście nagrodę komuś innemu?

Nowe PC-ty, które pozwolą wam odpalić każdą grę, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.

Źródło: Steam / Valve / Opracowanie własne