Nowa seria Moto G7 trafia do Polski – co oferuje i ile kosztuje?
Całe szczęście Motorola nie odpuszcza polskiego rynku, a jej nowa seria zawitała w nasze skromne progi. Nowa seria Moto G7 pojawi się więc w kilku wariantach, a każdy z nich oferuje dla użytkownika coś zupełnie innego. I co chyba ważniejsze, smartfony nie kosztują kroci, więc jest duża szansa na to, że znajdą duże grono odbiorców.
Trochę bolejemy nad tym, że Motorola nie jest tak rozpoznawalną, a raczej tak popularną marką, jak kiedyś. Obecnie rzadko kiedy użytkownicy sięgają po smartfony opatrzone logo z charakterystycznym M. I wiele tracą, bo to sprzęty obok który trudno przejść obojętnie, a już na pewno w segmencie o którym będziemy teraz pisali. Ceny całej serii Moto G7 nie są bowiem zabójcze, a już nie wtedy, kiedy poznamy specyfikację urządzeń.
Nowa seria Moto G7
Czym charakteryzuje się nowa seria Moto G7, która właśnie weszła na nasz rynek? Jeżeli chodzi o sam design, to mamy tutaj to, do czego jesteśmy już przyzwyczajeni. W zależności od modelu, producent umieścił różnego rodzaju wcięcia ekranowe, ale nie są one mocno przesadzone. Przynajmniej nie na tyle, by odstraszały użytkowników. Rzeczą do której trzeba się przyzwyczaić, to niestandardowe umieszczenie obiektywów na pleckach urządzeń. Znajdują się one bowiem w charakterystycznym okręgu, ale to coś, co można pokochać od pierwszego wejrzenia lub znienawidzić. Każdy z użytkowników musi zadecydować o tym samodzielnie, co uważa.
Ważne jest też to, że nowa seria Moto G7 ma na pokładzie system Android 9.0 Pie. I co więcej, jest to praktycznie czysty Android, czyli klienci otrzymują dokładnie to, czego życzył sobie Google tworząc swój system. Dużym plusem jest jeszcze system gestów, który dostępny jest na smartfonach. To tak zwane Moto Ulepszenia, które sprawiają, że użytkowanie Moto G7 jest łatwiejsze i bardziej intuicyjne. Co nowego pojawiło się w gestach? Klienci dostaną teraz funkcję nawigacji opartą na jednym przycisku (One Button Nav), która sprawia, że zostaną zastąpione przyciski nawigacyjne na dole wyświetlacza.
Do tego dochodzą jeszcze nowe ulepszenia w postaci poprawionego robienia zrzutów ekranu trzema palcami. Teraz nie musi się on bowiem ograniczać tylko do tego, co w danej chwili użytkownik widzi na swoim ekranie. Do tego dochodzi także szybsza edycja, a to w czasach social media jest przecież niezwykle istotne.
Moto G7
Głównym i najważniejszym ze smartfonów, który pojawia się w Polsce, jest oczywiście Moto G7. Tutaj notch został zaprojektowany w postaci kropli wody, czyli użytkownik dostaje większą przestrzeń roboczą. I ta robi wrażenie, bo wyświetlacz ma przekątną 6,2 cala. Rozdzielczość ekranu wynosi tutaj 1080×2270 pikseli, a proporcje obrazu to 19:9. Sam wyświetlacz pokryty jest oczywiście Corning Gorilla Glass. A co z resztą specyfikacji?
Moto G7 zostało wyposażone w ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 632 wraz z dedykowaną grafiką Adreno 506. Smartfon ma 4 GB RAM, a na dane użytkownika przeznaczono 64 GB. Wartość tą można rozszerzyć korzystając z karty microSD, która może mieć pojemność do 512 GB. Czyli miejsca na zdjęcia czy filmy z pewnością nie zabraknie. Główny zestaw obiektywów to dwie wartości, na które warto zwrócić uwagę. Główny aparat ma bowiem matrycę 12 Mpix, a dodatkowy 5 Mpix. Oczywiście smartfon został wyposażony w wiele trybów fotografowania (efekt rozmycia, tryb sportowy czy automatyczne robienie zdjęć po wykryciu uśmiechu).
Jeżeli chodzi o przednią kamerę, ta ma matrycę 8 Mpix, co do selfie i wideo rozmów powinno wystarczyć. Oczywiście aparat wspierany jest przez funkcję Sztucznej Inteligencji. Plusem jest także akumulator oraz szybkie ładowanie. Pojemność baterii to bowiem 3000 mAh, a ładowanie przez 15 minut ma zapewnić do 9 godzin rozmów. Ile przyjdzie nam zapłacić za Moto G7? Jego cena została ustalona przez producenta na 1099 złotych.
Moto G7 Plus
Nowa seria Moto G7 to także różnorodność modeli. Wersja z „plusem” nie różni się wizualnie od „normalnej”. Różnice widać w specyfikacji, która ma swoje odbicie w cenie. Za ten model przyjdzie nam bowiem zapłacić odrobinę więcej, bo 1399 złotych. Czy warto dołożyć te trzysta złotych? Zdecydowanie tak, bo w zamian dostajemy ośmiordzeniowy Qualcomm Snapdragon 636 z Adreno 509. Jeżeli chodzi o pamięć RAM to Moto G7 Plus ma jej 4 GB, a miejsca na dane 64 GB. I tak samo można tu skorzystać z karty microSD.
Różnice widać także w aparatach. Główne mają zestaw matryc 16 oraz 5 Mpix, a wyposażono je także w optyczną stabilizację obrazu (OIS). To duży plus, szczególnie wtedy, kiedy nasza ręka nie jest tak pewna, jak byśmy tego sobie życzyli. Główna przysłona ma wartość F1.7, a to oznacza, że nawet w gorszych warunkach oświetleniowych, zdjęcia powinny wychodzić lepsze. Aparat do selfi i wideo rozmów ma 12 Mpix, co też jest większą wartością w porównaniu go G7. Tutaj także mamy algorytmy Sztucznej Inteligencji. Smartfon wyposażono także w szybką ładowarkę 27W, która wspierana jest przez technologię TurboPower. Innymi słowy, to telefon na plus.
Moto G7 Power
To zdecydowanie najmocniejszy pod względem wytrzymałościowym telefon z nowej serii Moto G7. Wersja Power ma bowiem akumulator o pojemności aż 5000 mAh, co przy jednym ładowaniu ma zapewnić do 60 godzin pracy. Dzięki temu, raczej nie będziemy potrzebowali korzystać z powerbanków, które w dzisiejszych czasach stały się niestety koniecznością. Jeżeli chodzi o samą specyfikację, to mamy ją praktycznie taką samą, jak w przypadku Moto G7.
Zauważalną różnicą będzie ta w designie. W tym modelu zrezygnowano bowiem z notch w wersji kropli wody. Zdecydowano się bowiem na wprowadzenie „klasycznego” poziomego paska na górze wyświetlacza. Ten dalej ma przekątną 6,2 cala, ale rozdzielczość wynosi już 720×1570 pikseli przy proporcjach 19.5:9. Dużą zmianą będzie też to, że w tym przypadku, mamy tylko jeden obiektyw na pleckach urządzenia (12 Mpix i przysłona F2.0). Ile przyjdzie nam zapłacić za Moto G7 Power? Cena została ustalona na 899 złotych.
Moto G7 Play
Ostatnim smartfonem, który jest reprezentantem nowej serii Moto G7, jest model Play. To też najtańszy z modeli (cenę ustalono na 699 złotych) i najmniejszy, bo przekątna ekranu ma 5,7 cala (720×1512 pikseli). Tutaj także mamy do czynienia z normalną wersją notch. Jeżeli chodzi o specyfikację, to smartfon ma pod maską Snapdragona 632 z Adreno 506, 2 GB RAM oraz 32 GB miejsca na dane. Główny aparat ma przysłonę F2.0 oraz matrycę 13 Mpix. Selfi to dalej 8 Mpix. Akumulator ma pojemność 3000 mAh, co ma wystarczyć na cały dzień pracy. To model, który z pewnością przypasuje użytkownikom ceniącym sobie niezawodność oraz szybkość reakcji na polecania. W końcu Android 9.0 Pie robi swoje.
Cieszy to, że nowa seria Moto G7 zawitała do Polski i miejmy nadzieję, że użytkownicy docenią Motorolę. Warto. A już niedługo na naszym portalu będziecie mogli przeczytać wrażenia z użytkowania smartfona. Jest na co czekać.
Nowe smartfony znajdziecie także w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Motorola / Informacja prasowa / GSM Arena / Opracowanie własne