Zakupy na Aliexpress z dostawą do Paczkomatów InPost

Ale numer! Paczkomaty InPost obsłużą dostawy z chińskiej platformy zakupowej Aliexpress. Informacja, którą podzielił się Puls Biznesu, nie jest jeszcze oficjalna, ale już teraz wywołuje u klientów lubujących się w zakupach z Chin pozytywne emocje. Z nowością wiąże się jedna bardzo ważna zmiana.

Otwieranie paczkomatu InPost — Fot. InPost

Zdarza mi się zamawiać elektronikę z chińskich serwisów, choć nie ograniczam się wyłącznie do wspomnianej kategorii zakupowej. Niemniej, ciężko nazwać mnie zdecydowanym zwolennikiem tego typu rozwiązania. O ile jestem w stanie przeboleć długi czas oczekiwania na przesyłkę, który często jest naprawdę „długi”, o tyle irytują mnie inne kwestie związane z zakupami na Aliexpress. Jakie? Choćby brak możliwości wygodnego śledzenia paczki. Okazuje się, że wspomniany bajer trafi do Aliexpress za sprawą polskiej marki InPost.

Dostawy Aliexpress trafią do Paczkomatów

Polacy uwielbiają okazje, szczególnie te dotyczące atrakcyjnych cen. Biorąc to pod uwagę, nikt nie powinien się specjalnie dziwić z powodu popularności Aliexpress w naszym kraju. Niestety, proces realizacji zakupów nie jest szczególnie wygodny i niekiedy na przesyłkę musimy zaczekać nie dni, nie tygodnie, ale miesiące. W teorii każdy nabywca otrzymuje komunikat o statusie przesyłki, jednak w często jest on lakoniczny i nie do końca zrozumiały. Teraz nadchodzą zmiany i będziemy za nie dziękować spółce InPost.

Puls Biznesu podzielił się informacją o rzekomej współpracy pomiędzy Aliexpress a spółką InPost. Wedle doniesienia Paczkomaty byłyby już przygotowywane do obsługi przesyłek z zakupami z tytułowej platformy. Sprawa nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona. Warto dodać, że jeśli wszystko okażę się prawdą, klienci zyskają między innymi dostęp do wygodnego śledzenia losów przesyłki. To cieszy, ale kwestia Paczkomatów zaczyna mnie nieco niepokoić. Wszystko przez zbliżające się świąteczne szaleństwo zakupowe.

Korzystając z dostaw do Paczkomatów InPost kilkukrotnie otrzymywałem informację o „zatłoczonym” punkcie. W efekcie musiałem decydować się na odbiór przesyłki z innego niż wskazany punktu. To drażniące, ale pokazuje, że nie jest to rozwiązanie idealne. Pomyślcie tylko, jak „płynące” z serwisu Aliexpress zakupy wpłyną na dostępność wolnych skrytek. Nie muszę dodawać, że w okresie około świątecznym może wiązać się to ze sporymi utrudnieniami w odbieraniu „prezentów”?