You are here
Goat Simulator właśnie ewoluował. Czego możemy spodziewać się tym razem? Gry 

Goat Simulator właśnie ewoluował. Czego możemy spodziewać się tym razem?

Stało się. Najbardziej absurdalna gra tego roku stanie się jeszcze bardziej absurdalna. Mowa o wydanym wiosną symulatorze kozy. Po sześciu miesiącach od premiery tytuł doczekał się dodatku MMO. Efektem tego jest Goat MMO Simulator. Czego możemy się spodziewać za kolejne pół roku? Aż strach się bać.


Studio Coffe Stain nie próżnuje. O wydanym w kwietniu symulatorze kozy zrobiło się na tyle głośno, że twórcy postanowili iść za ciosem i wykorzystali swoją popularność. Gdy już wydawało się, że Goat Simulator pobił rekord groteski i niedorzecznego wręcz poczucia humoru, studio poszło krok dalej i przeszło samych siebie. Owocem ich poczynań jest dlc (produkt stanowiący rozszerzenie gry komputerowej) patchujący grę tak, że umożliwia rozgrywkę w trybie MMO. Rozszerzenie dostępne jest od dziś na platformie Steam dla wszystkich, którzy posiadają na swoim koncie Steam zakupiony egzemplarz oryginału.

Trailer:

http://www.youtube.com/watch?v=msbPK0XQtSw

Na oficjalnej stronie symulatora kozy przeczytać możemy: Goat Simulator jest małą, złamaną i głupią grą. Został stworzony w przeciągu kilku tygodni, więc nie oczekujcie wielkości i rozmachu GTA w koziej wersji. W zasadzie lepiej by było, gdybyście się niczego nie spodziewali. Szczerze mówiąc, najlepiej gdybyście wydali Wasze 10 dolarów na hula hop, stos cegieł albo na prawdziwą kozę.

Powyższe oświadczenie dobrze oddaje klimat panujący w symulatorze. W rzeczy samej — gra wręcz czerpie garściami z asdf movie, Pieska Leszka, Misia Push-Upka czy Kapitana Bomby, a jej syntezą mogłaby być stara maksyma oczekuj nieoczekiwanego. I o to właśnie chodzi. Nie znajdziemy tu skomplikowanej fabuły czy zachwycającej grafiki. Nie ma nawet trybu multiplayer, gdyż jego dodanie kolidowałoby z zasadami fizyki panującymi w środowisku gry. Odbiłoby się zatem na realistycznym zachowaniu całego otoczenia i ogóle interakcji w fantastycznym świecie. Zamierzeniem twórców jest, by grywalność wynikała z prostoty pomysłu i specyficznego poczucia humoru. W efekcie tytuł przechodzi wszelkie normy ludzkiego pojęcia, a nawet tworzy własne, kozie.

Tryb gry:

http://www.youtube.com/watch?v=bmf_5z2RCNg

Goat MMO Simulator oferuje graczom świat fantasy, a wraz z nim pięć klas postaci. Do wyboru otrzymujemy między innymi wojownika, łowcę i maga, ale grać możemy również jako biegająca kuchenka mikrofalowa. Jak przystało na parodię gier MMORPG, możliwy poziom rozwoju postaci wyniesie 101 punktów, a całość skupi się między dwiema walczącymi ze sobą frakcjami: kóz i owiec. Nie zabraknie również elfów, krasnoludów ani nawet dinozaurów. Perspektywa wykonywania questów w tak kreatywnym świecie z pewnością spodoba się posiadaczom oryginału. W końcu głównym powodem, dla którego go kupili, jest humor.

Źródło: Goat-simulator.com

Related posts

Leave a Comment