Mark Wahlberg w Uncharted? Rozmowy są już na finiszu

Dobre wieści dla wszystkich tych, którzy czekają na adaptację filmową produkcji od Naughty Dog. Do obsady Uncharted najprawdopodobniej dołączy Mark Wahlberg, który według Variety, jest już na ostatniej prostej, jeżeli chodzi o dopinanie kontraktu. Jeżeli wszystko pójdzie po myśli aktora, pojawi się w filmie w jednej z głównych ról, choć dla wielu fanów gry, może on do niej zupełnie nie pasować. Kogo zagra?

O tym, że ma powstać ekranizacja kultowej (nie boimy się tego słowa) gry od Naughty Dog, mówiło się już od bardzo dawna. W pierwszej wersji, która teoretycznie była na dobrej drodze do realizacji, także miał pojawić się Wahlberg, ale finalnie projekt zawieszono i tak naprawdę, dalej nie wiadomo dlaczego tak się stało. Wtedy aktor miał wcielić się w postać pierwszoplanową, czyli samego Nathana Drake’a. Teraz przyjdzie mu się zmierzyć z innym wyzwaniem, bo to nie na jego postaci skupi się cały film.

Mark Wahlberg w Uncharted

Sony ma wielkie plany odnośnie adaptacji dzieła Naughty Dog i widać to po tym, kto dostaje angaż do produkcji. Pierwszy aktorem, który został ogłoszony, był sam Tom Holland, czyli człowiek, który swoją popularność zdobył dzięki roli Spider-Man’a w produkcjach Sony oraz Marvela. Ostatnio było o nim głośno z tego powodu, bo obie wytwórnie nie mogły dojść do porozumienia w sprawie praw i podziału zysków. Przez chwilę fani sądzili nawet, że już nigdy Spider-Man nie pojawi się w produkcjach Marvela, ale na szczęście wszystko udało się dogadać i w przyszłości Holland powtórzy swoją rolę, jako człowieka pająka.

W przypadku Uncharted to temu aktorowi przypadnie główna rola, czyli Nathana Drake’a. I tak, zważywszy na jego wiek, adaptacja filmowa nie będzie opierała się na żadnej z gier. Historia ma opowiadać o trudnych początkach, które miał Drake, gdy zaczynał zajmować się poszukiwaniem antycznych skarbów. Mark Wahlberg w Uncharted wcielić się ma w postać Victora “Sully” Sullivana, czyli mentora Nathana. Każdy, kto grał w produkcje Naughty Dog wie, jak ważną postacią jest Sully i jak istotne jest to, żeby odgrywał ją aktor z odpowiednim doświadczeniem. Wahlberg nie jest może znany z ról dramatycznych, ale dobrze sobie radzi na ekranie w filmach, gdzie dużo się dzieje. To przecież jedna z gwiazd ostatnich odsłon Transformersów od Michaela Baya.

Co wiadomo o filmie Uncharted?

Wprawdzie redakcja Variety, która podała informacje o rozmowach Wahlberga w sprawie angażu do produkcji, nie podała jeszcze ich ze stu procentową pewnością, to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że to właśnie on pojawi się na ekranie jako Sully. Reżyserem filmu ma zostać Travis Knight, który nie ma jeszcze ogromnego dorobku na tym polu, ale ostatnio pod jego „dowództwem” pojawiło się w kinach Bumblebee. Obraz, który odcinał się odrobinę od tego, co w swojej wersji Transformers pokazywał Bay, został bardzo dobrze przyjęty przez krytykę oraz fanów. Nie powinniśmy się więc obawiać tego, że Uncharted pod reżyserską batutą Knighta, będzie kiepskie.

Przynajmniej taką mamy nadzieję, bo wiadomo, że największą rolę będzie odgrywał tu jednak scenariusz. Coś, co zazwyczaj w adaptacjach filmowych gier mocno kulało. Uncharted ma ogromny potencjał na to, żeby stać się kolejnym Indiana Jones. W końcu Naughty Dog inspirowało się postacią archeologa, kiedy tworzyli Drake’a. Jeżeli scenarzyści nie przesadzą i stworzą coś, co choć trochę będzie przypominało gry na PlayStation, będziemy usatysfakcjonowani. Wprawdzie oglądanie to nie to samo, co granie, ale też może przynieść wiele satysfakcji. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, ale raczej nie prędko. Film nie ma jeszcze daty premiery, ani nie ogłoszono tego, kiedy mają zacząć się zdjęcia.