Rozwój w Legion – Watch Dogs zapowiada się bardzo ciekawie
Od kiedy na targach E3 2019 pokazano, że ma być kolejna część z serii Watch Dogs, nieustannie zastanawiamy się nad tym, jak będzie ona wyglądała. Szczególnie interesujący jest rozwój w Legion, bo ten ma nie ograniczać się tylko do jednej postaci, bo przecież w samej produkcji mamy mieć możliwość sterowania… każdym. No niemal każdym mieszkańcem futurystycznego Londynu. Na czym ma więc polegać ten rozwój?
Do premiery nowej gry od UbiSoft, zostało jeszcze trochę czasu. Przypomnijmy, że produkcja ma pojawić się na rynku dopiero w przyszłym roku, a konkretniej 6 marca. Mamy więc jeszcze sporo czasu do premiery, ale machina marketingowa zaczęła się już powoli rozkręcać. Widać to w ilości materiałów, które powoli trafiają do sieci. Jednym z nich jest rozmowa na temat tego, jak ma wyglądać rozwój postaci w samej grze. I co ciekawe, zdaje się być on w pełni logiczny.
Rozwój w Legion
Na czym ma polegać rozwój w Legion, skoro każda sterowana przez nas postać, może zginąć? Owszem, śmierć w grach nie jest niczym nowym, bo praktycznie w każdej produkcji główny bohater może umrzeć, ale w przypadku Watch Dogs Legion sprawa się trochę komplikuje. Jeżeli sterowana przez gracza postać umiera, to dzieje się to już na stałe. Nie ma możliwości powrotu do stanu pierwotnego, więc o swoich protegowanych trzeba będzie naprawdę mocno dbać. Gdzie więc cała zabawa w pieczołowite rozwijanie postaci i dbanie o nią, skoro wszystko może zostać zaprzepaszczone jednym, nierozważnym ruchem?
Podczas rozmowy z Gaming Bolt, wyjaśnił to Clint Hocking, który pełni role dyrektora kreatywnego w UbiSoft:
„Każda postać szkolona jest w jednej z trzech klas, gdy tylko dołączą do DedSec i każda postać ma swój własny pasek postęp. Z czasem zdobywają dodatkowe poziomy oraz zyskują nowe umiejętności. Twoja inwestycja w indywidualne postacie polega w dużej mierze na graniu nimi, widzeniu, jak poruszają się w fabule oraz ulepszaniu ich w czasie. Jednocześnie, DedSec ma swój własny postęp, a wszystkie twoje postacie również stają się potężniejsze, gdy ulepszany jest DedSec. Utrata indywidualnego Operatora polega bardziej na utracie postaci i dostępie do określonego stylu gry, w przeciwieństwie do utraty postępu i znalezienia się w sytuacji, gdzie nie będzie wystarczająco siły do zmierzenia się z wrogiem.”
Fabuła ma być najważniejsza
Widać więc, że sam rozwój w Legion będzie polegał na czymś innym, niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Nie skupimy się na jednej postaci, ale na całej organizacji, a poszczególni zwerbowani przez nas jej członkowie, mają przeprowadzać nas przez historię. To duża zmiana w stosunku do tego, do czego zdążyli przyzwyczaić się już gracze. Trudno jeszcze oceniać, czy faktycznie w rzeczywistości tak to będzie wyglądało, bo do premiery zostało sporo czasu. Niemniej Watch Dogs Legion zapowiada się bardzo ciekawie i co więcej, dość odświeżająco biorąc pod uwagę ostatnie dwie części produkcji.
Nowe gry, konsole oraz PC-ty, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: GamingBolt / Ubisoft / Opracowanie własne