ZTE KIS PRO – recenzja

Tytułowy model jest przedstawicielem najniższej półki cenowej, choć jakość wykonania wyróżnia go na tle konkurencji. Postanowiliśmy sprawdzić czy poza dobrymi materiałami oraz nienagannym spasowaniem elementów, smartfon od ZTE oferuje coś więcej…

Design i jakość wykonania – jak już wspomniałem, słuchawka prezentuje się nad wyraz ciekawie. Każdy element wydaje się dopracowany i na próżno szukać tutaj luzów czy drobnych „niedoróbek”. Cała konstrukcja sprawia wrażenie niezwykle wytrzymałej oraz odpornej na zarysowania. Niejednokrotnie modele z wyższej półki cenowej zawodzą w tej kwestii. To zdecydowany atut ZTE KIS PRO.

Zawartość pudełka – sprzęt został zapakowany w standardowy kartonik, bez zbędnych bajerów. Sam zestaw jest dość ubogi, lecz zważając na  to, że mam do czynienia z budżetowcem jestem w stanie to zaakceptować. Producent umieścił w pudełku akcesoria takie jak: kabel USB, ładowarkę sieciową oraz słuchawki. Jakość wspomnianych dodatków nie odbiega znacząco od tych dodawanych do modeli ze średniej półki cenowej.

Ekran – w przypadku tego elementu odczujemy przynależność KIS PRO do budżetowców. 3.5-calowy ekran LCD TFT, pracuje w rozdzielczości, zaledwie 320×480 pikseli oraz umożliwia wyświetlanie jedynie 65 tyś. kolorów. Kąty widzenia nie należą do najlepszych, lecz w przypadku ekranów TFT jest to standardem. Producent nie zdecydował się też na zastosowanie jakiejkolwiek warstwy ochronnej przez co wyświetlacz jest podatny na zarysowania oraz inne uszkodzenia.

Specyfikacja techniczna – urządzenie napędzane jest jednordzeniowym procesorem Qualcomm Snapdragon S1, taktowanym zegarem 1Ghz, układem graficznym Adreno 200. Konfiguracja wspierana jest przez 512MB pamięci operacyjnej RAM. Pozostała część danych poniżej:

– 4GB pamięci flash

– Aparat 3.2 Mpix

– Radio FM

– aGPS, Bluetooth 2.1, WiFi g/n/g,

– Wymiary 116,00 x 61,70 x 12,60 mm

– Waga 120g

Łączność – Jakość rozmów, zarówno po 2G jak i 3G stoi na akceptowalnym poziomie. Pod warunkiem, że nie chcemy skorzystać z funkcji „głóśnomówiącej”, gdyż wtedy dźwięk ulega znacznemu zniekształceniu. Dodatkowo mamy wrażenie efektu echo.

Oprogramowanie – na pokładzie KIS PRO znajdziemy Androida JellyBean w wersji 4.1.1. Mamy tutaj do czynienia z „prawie” czystym systemem. Nieznacznymi akcentami obecności ZTE są aplikacje takie jak kalendarz, czy Notatnik. Wspomniane programy nie różnią się funkcjonalnością od tego co oferuje w standardzie Google, lecz sam interfejs prezentuje się o wiele przyjemniej.

Aparat i multimedia – urządzenie kiepsko radzi sobie z odtwarzaniem filmów, nawet w niskiej rozdzielczości, zaś o grach innych niż proste tytuły 2D możemy zwyczajnie pomarzyć. Jeśli opisywana słuchawka miała wam służyć jako prawdziwe centrum multimedialne, radzimy rozejrzeć się za czymś innym.

Wybierając budżetowy telefon mało kto rozwodzi się nad jakością wbudowanego aparatu. Jednak to, co znajdziemy w ZTE KIS Pro może na długi czas zniechęcić nas do wykonywania zdjęć tymże urządzeniem. Powiedzmy sobie wprost – na tym polu producent zwyczajnie się nie popisał.

Bateria i Wydajność – czas działania urządzenia na jednym ładowaniu pozytywnie mnie zaskoczył. Powiem więcej, przy rozsądnym korzystaniu osiągniecie wyniku 3 dni ciągłej pracy nie jest żadnym wyczynem.

Szkoda tylko, że nie mogę powiedzieć tego samego na temat ogólnej wydajności ZTE KIS Pro.  Podczas pracy z testowanym modelem wielokrotnie byłem świadkiem przycięć oraz chwil „zamyślenia się” ZTE. To nie świadczy zbyt dobrze o optymalizacji oprogramowania.

Aplikacja do mierzenia wydajności – Antutu benchmark również nie była łaskawa dla KIS Pro i oceniła model na 3871 punktów.

Podsumowanie – pomimo mojego szacunku do ZTE, które w ostatnim czasie chwaliłem za coraz to ciekawsze urządzenia, nie mogę ocenić testowanego modelu pozytywnie. Konfiguracja techniczna oraz działanie interfejsu pozostawiają wiele do życzenia. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę to, iż model jest stosunkowo „młody”.

Jeśli jednak jakość wykonania oraz niska cena jest dla was ważniejsza od płynności interfejsu i funkcji multimedialnych, propozycja ZTE nie prezentuje się najgorzej. Wszystko zależy od wymagań.